środa, 6 stycznia 2010

Reunion: Tec-tec. Ilustrowany atlas zwierząt cz.5


Czy wiecie co to takiego jest pokląskwa? Gdyby ktoś zadał mi to pytanie, stawiałabym na jakiegoś trującego grzyba z rodziny purchawek, co jak się na niego nadepnie, wystrzela w powietrze chmurą śmierdzącego pyłu. Albo na pasożyta układu pokarmowego, oślizgłego i wijącego się wstrętnie w otchłani trzewi. Albo na jakąś jednostkę nozologiczną opisującą wyjątkowo upośledzającą patologię, na przykład pokląskwa prostaty czy coś w tym rodzaju.

Nic z tych rzeczy. Pokląskwa to prześliczny malutki ptaszek, którego rytmiczne suche trele nadają rytm górskim wędrówkom po Reunion. Miejscowi nazywają go tec-tec. Z zainteresowaniem śledzi ludzkie poczynania, podąża za wędrowcami z jednej gałęzi tamarynowca na drugą, ze zdziwieniem przechyla szpiczasty dziobek, jakby nie mieściło mu się w szarej główce, że można tak po tych górach chodzić i chodzić wyłącznie dla przyjemności.

Jak można tę pełną gracji i uroku malutką zwierzynkę nazwać pokląskwą? Polski język bywa czasami bardzo okrutny.

1 komentarz :