wtorek, 7 lipca 2015

Amiens: Jeż




Przypadek nie istnieje, to tylko słowo, którym zwykliśmy nazywać naszą niewiedzę, niewiarę i te wszystkie chwile, gdy to, co udało nam się schować do nieświadomości, bierze górę nad iluzją racjonalnego myślenia. W gotyckiej katedrze nic nie jest przypadkowe, każdy centymetr ma swoją symbolikę, każda rzeźba odsyła do dedali znaczeń, każdy gest budowniczych miał sens. W portalu Świętego Firmina katedry w Amiens rząd płaskorzeźb zamkniętych w czterolistne medaliony opowiada o znakach zodiaku  na niebie i odpowiadającym im ziemskim zajęciom: koziorożec oprawia drób, wodnik zasiada do uczty z dwugłowym Janusem zwracającym twarz starca w stronę starego i twarz młodzieńca w stronę nowego roku, zziębnięty luty grzeje stopy przy ogniu i piecze rybę, baran czuwa, by dobrze uprawiano winorośl, byk przygląda się tresurze sokołów, bliźnięta zachwycają się śpiewem słowika i umajoną roślinnością. Nikt z nich nie znalazł się tu przez przypadek. Tylko skąd w ostatnim dolnym medalionie wziął się jeż?!  

To poważna sprawa, Izajaszowi wcale nie było do śmiechu. Niech słucha ziemia i wszystko, co ją napełnia o tym, co się wydarzy w kraju Edomitów. Kiedy spadnie na pogan miecz Pana, potoki obrócą się w smołę i piasek w siarkę, a ziemia będzie płonąć w dzień i w noc. I kiedy gniew Wszechmocnego ugaśnie, wtedy właśnie do bram opuszczonego, porośniętego cierniami miasta, jak po każdym wybuchu wulkanu, jako pierwsze powrócą zwierzęta: pelikany, puchacze, kruki, sępy, węże, szakale i zdziczałe psy. I jeszcze jeż. Przytuptał cichutko do gotyckich murów byśmy nie zapomnieli "przypadkiem", że któregoś dnia również nasze niebiosa zwiną się jak zwój księgi. 

4 komentarze :

  1. Uwielbiam Twoje zamiłowanie do detali i do wiedzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pikfe, to zaszczyt mieć takiego wiernego czytelnika!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyta sie swietnie! Wpadlam po same uszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ piękny blog! zafascynowany jestem :) ja również uwielbiam gotyk i kocham Francję. Jedno i drugie razem to piorunująca mieszanka ... Ładnie piszesz, jasno i z sensem choć nie wszystko jest takie oczywiste (wszak gotyk to symbole, a symbole to gotyk...)
    jeśli zechcesz to zajrzyj na moją stronkę o katedrze w Chartres :) zapraszam :
    http://paskonikstronik.blogspot.com/2015/10/katedra-w-chartres.html

    OdpowiedzUsuń