piątek, 30 września 2016

Saint Quentin: Szczygieł



Nie wspominają o nim Ewangeliści, ale średniowieczna legenda nie pozostawia wątpliwości, że tak właśnie było, że malutki "chardonneret", ptak ostów ("chardon") przysiadł na cierniowej koronie i ostrym dzióbkiem wyjmował tkwiące w umęczonej skroni kolce. Czerwona plama na głowie szczygła to Krew Chrystusa. 

Z Golgoty płochliwym lotem szczygieł przyfrunął do warsztatów XIII wiecznych francuskich rzeźbiarzy, a jego szczebiot niósł się po gotyckich katedrach całej Pikardii. Na moment zatrzymał się na deskach Piero della Francesca posłuchać anielskich chórów zwiastujących Narodzenie, odwiedził Leonarda malującego Karmiącą Madonnę, Michała AniołaRaffaella. Książę skrzydlatego ludu w czarno-białym płaszczu wyszywanym złotem, tak maleńki, lecz wabiący oko niczym najdroższy klejnot, rozgościł się na płótnach włoskich mistrzów, kwilił w melodiach Vivaldiego. Herbert Friedman, światły ornitolog policzył dokładnie: szczygieł pojawia się na 486 obrazach o tematyce religijnej, w twórczości 254 artystów. Wśród Madonn o łagodnych rysach i pucułowatych Dzieciątek bawiących się beztrosko z kilkuletnim Janem Chrzcicielem jest jak przeszywająca serce znienacka strzała niepokoju, jak zła wróżba wypowiedziana nad kołyską. Jak zapowiedź krwawej drogi na drugą stronę śmierci.

Za każdym razem, gdy w jednej z południowych kaplic bazyliki w Saint-Quentin staję przed nieziemskiej urody XIV-wieczną Notre Dame de Labon, nie przestaje mnie zadziwiać ten ptasi lot zataczający kręgi w czasie; fakt, że szczygieł, którego Dzieciątko tuli do piersi, ma już na głowie czerwone piórka.


Źródła:

http://www.chardonnerets.be/index.html

https://inventaire.picardie.fr/dossier/statue-petite-nature-vierge-a-l-enfant-dite-notre-dame-de-labon-ou-notre-dame-la-bonne/39a31e28-0cad-4e00-8f99-f8d78ca5fd8d#historique

http://www.kodon.fr/symbolique-chretienne-dans-les-campagnes/

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz