poniedziałek, 25 sierpnia 2025

W poszukiwaniu śladów




Zasada jest tylko jedna: zawsze wybrać ścieżkę najbliższą Oceanu, drobniutki ścieg, którym niebo przyszyte jest do brzegu. Nie można pójść dalej, tak więc jeśli zostały jakieś ślady, to właśnie tu trzeba mi ich szukać. 


Przystań na chwilkę, słyszysz? Stukot wioseł Paula Auréliena niosący się nad wrzosowiskami Pen ar Lan, nawoływania Rose Heré wśród mgieł Pernu, pogwizdywania Charlesa Tournemire wracające echem do wiatraka w zatoce Lampaul… Mewy opowiadają nieprawdopodobne historie o wędrowcu przybyłym na białym rumaku znad innego morza, ale czy w ogóle można im wierzyć? 


Jedyne, czego jestem pewna, to że gdy nowy dzień wyłania się zza wzgórz Stiffu, wszystkie źdźbła trawy powtarzają szeptem gregoriański introit: 


Vias tuas, Domine, demonstra mihi :

et semitas tuas edoce me.







niedziela, 4 maja 2025

Przypływ



Przypływ. 

Spłoszone ptaki zrywają się do lotu. 


Przypływ. 

I znów budzi mnie śpiew Syren, i znów żegluję między Scyllą i Charybdą. Znam na pamięć mapę tułaczki Odyseusza rysowaną Twoją ręką. I za każdym razem gdy próbuję ją rozszyfrować, wskazuje mi inną drogę.


Przypływ. 

Chybotliwa łódeczka dobija do brzegu. Już wkrótce ziści się sen o własnym domu na Wyspie zwanej Itaką. 

piątek, 23 sierpnia 2024

Kotwica





Więź jak kotwica rzucona w głąb trzewi.
Czułość do miejsca na mapie. 

Dziś jestem tutaj, Wyspo. Będę czuwać gdy zamkniesz zmęczone wiatrem oczy i gdy obudzisz się wśród mgieł. Na daremno będę próbować rozszyfrować Twoje ścieżki, lot głuptaków, telegramy morskich latarni. Gdy pochłonie Cię noc, w tej ciszy, która nigdy nie jest ciszą, będę wsłuchiwać się w Twój oddech. Od Pernu po Penn ar Viller obejmij mnie, utul tęsknotę, ukołysz lęk. Pozwól zanurzyć się w Twojej wodzie przejrzystej jak prawda, do samego dna. 

Gdy za kilka dni Fromveur znów oddzieli mnie od Ciebie, dystans niczego tu nie zmieni. Wystarczy, że pomyślę o Tobie, Wyspo, by znów wyraźnie poczuć Twój zapach, wilgotny i słony jak strużka potu na skroni, cierpki zielenią paproci. 

Wciąż zastanawiam się czy można komuś ofiarować taki dar? Jakie trzeba przezwyciężyć sztormy, by ośmielić się go przyjąć? 

Czułość do miejsca na mapie.
Więź jak kotwica rzucona w głąb trzewi.


sobota, 17 lutego 2024

środa, 18 października 2023